Wymiary

Członek grupy od 3.6 years
Wiek 64
Wzrost 183 cm
Waga 91 kg
Płeć Meżczyzna
Orientation Gay
Looking for Meżczyzna
Ubiór Briefs, Speedos, singlets, jocks or nude
Języki angielski
Ostatnie logowanie today
Ostatnia modyfikacja 7 days ago

Zdjęcia

Lokalizacja

Pokaż na mapie
  1. Stany Zjednoczone - Oregon, Washington County
    4 miles from downtown Portland in Cedar Hills
  2. Stany Zjednoczone - Florida, Fort Lauderdale
    (Jestem tutaj od 2025-01-03 do 2025-01-07)
    Looking for matches and a good gym to lift at!
  3. Stany Zjednoczone - New York, City of New York
    (Jestem tutaj od 2025-02-10 do 2025-02-18)
    Wrestlefest February 2025

Jestem gotów dojechać 75 mil

Ostatni przeciwnicy

Zainteresowania

Submission Submission
Walka bez reguł Walka bez reguł
Tylko obserwacja Tylko obserwacja

Match structure: Wzajemne ustępstwa, Walka "dla zabawy", Practicing techniques, Wspólne treningi, Nie jestem zainteresowany cyber-walkami, Szukam trenera

Specific wrestling styles: Zapasy z uderzeniami, Chodzenie na mecze, Zapasy w błocie

Stand-up fighting: Not interested in stand-up fighting

Miscellaneous interests: Masaż, Przyjaźń, Stakes

Fetishes: Szukam także na sex, Wzajemna masturbacja, Strój zapaśniczy, Zapasy nago, Cock fighting, CBT, Ćwiczenia siłowe

Followers of RufMusBtm

Opis profilu

Aggressive power btm here, new to the sport, into man on man contact, challenge and massage. It's about a duel of power, alpha vs. alpha. Not formally trained, but rather like wrestling if it's structured to display our power and strength. Not into just rolling around aimlessly. Not into bashing the crap out of each other either - I'd enter a MMA ring if I was looking for that. Up for participating in safe submission, Roughhousing, First to Cum, Frot Fights, Oil, or watching guys take each other. Fully Vaccinated. Bring it on! Heading to NYC WrestleFest Feb 2025. Looking for matches. Drop me a line if interested. I'll be staying at the Fairfield.

Tłumacz

RufMusBtm has no cyber opponents.
Loading...
Loading...
Loading...